Podziękowania za Jelonka

Drodzy Czytelnicy,

Drodzy Czytelnicy,

Z Krzysztofem Gazelą znamy się już kilka ładnych lat. Pierwszy tom jego przygód nie powstałby bez zachęty ludzi, którzy czytali moje pojedyncze opowiadania i motywowali mnie do rozwinięcia historii w nich zawartych, jak i dodawania coraz to nowych.

Podobnie jest i teraz. Pragnę z tego miejsca podziękować wszystkim osobom, które przeczytały dotychczasowe zmagania bohatera cyklu i podzieliły się opinią na ich temat, niezależnie czy pozytywną, czy negatywną. Przyrzekam, że wszystkie uwagi wziąłem sobie do serca, by oddać w Państwa ręce opowiadania, na które warto będzie poświęcić czas. Przyznam, że sam jestem ciekaw, jak czas, mój wiek oraz wydarzenia, jakich doświadczyłem, wpłyną na losy Jelonka. Nie mogę się doczekać, co słychać u mojego przyjaciela, może najbardziej ze wszystkich.

Kilka zdań dla tych, którzy nie mieli okazji przeczytać tomu pierwszego. Jakkolwiek zachęcam do tego, nie jest to konieczne, aby zrozumieć treść nowego zbioru. Ewentualne nawiązania będą subtelne, a i w takim przypadku, potrzebne fakty zostaną w skrótowej formie przypomniane.

Kim jest protagonista serii? Myślę, że gdyby oddać głos jemu samemu, określiłby siebie mianem szarego człowieka, nurzanego przez życie w barwne historie. Od siebie dodam, iż mimo niskiej samooceny i tendencji do narzekania, posiada wiele talentów, pomagających mu wychodzić cało z niejednej opresji.

Teraz proponuję zapiąć pasy-zaczynamy!